MARZENIA DO SPEŁNIENIA

MARZENIA DO SPEŁNIENIA

Czy zdarza się Wam sytuacja, w której macie przebłysk inspiracji po czym nagle wypala się jak iskra, a potem długo szukacie go w pamięci ?  ... Aż wstyd przyznać, ale JA TAK MAM!
Lecz nie tym razem :) 
Długo marzyłam o zrobieniu tej kartki. Niestety nie było ku temu okazji...aż do wczoraj. Przyjaciółka poprosiła mnie o spełnienie urodzinowego marzenia w postaci nietypowej kartki...prosisz i masz! 









WIECZOROWO KOLOROWO

WIECZOROWO KOLOROWO


Za oknem kraina deszczowców. 

Baaaardzo ponura kraina deszczowców :[ 
Brakuje mi wieczornych spacerów wypełnionych barwami podrasowanymi promieniami zachodzącego słońca. Jesienne nastroje podszczypują mój optymizm lecz ja się nie poddaję.   W oczekiwaniu na polską "złotą" jesień organizuję sobie kolorowe wieczory ...




KONIEC NIEMOCY

KONIEC NIEMOCY

Własna intensywna aktywność we wrześniu zawsze wprawia mnie samą w podziw. Sprawia też, że październik jest pełen niemocy fizycznej, psychicznej a co za tym idzie i twórczej. W tym roku szkolnym przypadła mojej opiece grupa maluszków i apogeum niemocy dopadło mnie już w połowie września. 
Ale wczoraj odzyskałam siebie, co widać w energetyzujących kolorach nowej pracy.


Zobaczcie sami i oceńcie w odpowiednim do tego miejscu ... 
(tu subtelnie daję do zrozumienie, że miło będzie przeczytać Wasze komentarze)










PRÓBA SIŁ

PRÓBA SIŁ

Nie wszystko zawsze lekko przychodzi, choć ja zazwyczaj nie mam z tym problemu. Najistotniejsza jest świadomość tego, co  chce się osiągnąć.

Miałam zatem wizję pudełka ślubnego w kolorze bladej oliwki... słowo MIAŁAM zasługuje tu na podkreślenie, bowiem doprawdy nie wiem czemu zaczęłam kombinować z kolorystyką...



...niestety powyższe propozycje kolorystyczne (w szczególności róże i błękity) zostały uznane za oczojebne!!!
Chcąc nie chcąc  musiałam pozostać przy oliwce i to był mój gwóźdź do trumny.


Całą nockę siedziałam i kombinowałam i kolory do oliwki zestawiałam...aż w końcu nad ranem oczom ukazało się takie cudeńko.





LAST CANDY WINNER

Moje pierwsze blogowe Candy 
wygrała KAREN B z Australii. 
Po przeszło ... UWAGA!!!... 3 miesiącach 
Karen otrzymała przesyłkę.
...A pani z poczty twierdziła, 
że przesyłka dojdzie w 2 tygodnie :) ha ha ha!!!
Cieszę się radością KAREN, a oto co mi dziś napisała...

KAREB B. FROM AUSTRALIA  WON MY FIRST BLOG CANDY.
 AFTER ... WATCH OUT! ... 3 MONTHS SHE GOT MY PACKAGE.
...AT THE POST OFFICE THEY SAID 
THAT IT WILL TAKE ONLY  2 WEEKS  :) HA HA HA!!! 
I'M GLAD TO SEE HER HAPPY, AND TODAY SHE WROTE TO ME...

"Hi Aga, Your parcel arrived on Friday - thank you so much. It took 3 months to get here!! You are so very generous, and I'm going to share the goodies with my daughter :) Thank you again for your kindness. Karen"

...and I thank U! :)


Copyright © scrap adventure , Blogger