ZARAZ POTEM
Zaraz po kartkach świątecznych pojawiło się pudło ślubne. To chyba jedna z kilku prac, która była mi tak bliska sercu, że szkoda było się z nią rozstawać. Wszystko, począwszy od papieru, z którego go wycinałam zostało zrobione ręcznie. A zastosowałam tu biały brystol i kartki ksero, tusze Tima Holz'a, embosing, mini misty, cracle paint i stemple oraz kilka dodatków. Żadna filozofia, prawda? A jednak coś mi tu serce poruszało...