vlogmas 19 - świąteczny album typu fold

Znacie powiedzenie "Szewc bez butów chodzi". Jakże prawdziwe. W ciągu tego roku wyszła spod moich nożyczek spora ilość albumów. Ile było dla mnie...? Na szczęście mogę napisać, że chociaż jeden :)

Włączając 19 odcinek vlogmasu Asi Szulik usłyszałam magiczne zdanie: "dziś zrobimy prosty album".

 Aż krzyknęłam z radości !!!

Odłożyłam album zleceniowy (przepraszam Ula) i z wypiekami na twarzy oglądałam odcinek. Okazał się być za krótki!!! Asiu, gdybyś puściła album w całości z pewnością byśmy wysiedziały. Masz świetny głos (z przyjemnością się go słucha) i świetnie tłumaczysz. Zatarłam dłonie i z odmętów pudła z papierami wygrzebałam kolekcję, którą kupiłam specjalnie dla siebie na album zimowy. 

Zaczełam nad nim pracę i już przy pierwszych stronach wiedziałam, że nie będzie prosty. Ani szybki. Niestety, to u mnie standard. (Zaczynam pracę wg czyjegoś wzoru i od razu mam nowe pomysły!). Praca nad albumem zajęła mi trzy dni. I właśnie go skończyłam. To mój pierwszy album typu fold i jestem z niego ogromnie dumna.

* * * 

You know the saying "The shoemaker walks without shoes". How true. During this year, quite a few albums came out of my scissors. How much was for me ...? Fortunately, I can write that at least one :) When I turned on the 19 episode of Asia Szulik's vlogmas, I heard a magic sentence: "Today we will make a simple album".  I screamed with joy !!!  I put away the commissioned album (sorry Ula) and watched the episode with a flushed face. It turned out to be too short !!! Asia, if you would play the album in its entirety, we would surely be busted. You have a great voice (it's a pleasure to listen to) and translate great. I rubbed my hands and found a collection from the depths of the box with papers, which I bought especially for myself for the winter album. I started working on it and from the very first pages I knew it would not be simple. Not fast. Unfortunately, this is the standard for me. (I start working according to someone's pattern and I have new ideas right away!). It took me three days to work on the album. And I just finished it. This is my first fold album and I am so proud of it.


zdjęcia oraz film w opracowaniu...   niestety jest zbyt ciemno z zrobienie sensownych zdjęć.

Reedycja nastąpi jutro. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © scrap adventure , Blogger