Lato...wakacje...czas urlopowania i wypoczynku. Dla mnie wypoczynek oznacza więcej czasu, który mogę poświęcić na czytanie, filmów oglądanie i kartek scrapowanie, bo na to mi BARDZO w roku szkolnym czasu brak!!!
Nie ukrywam, że miło jest tyłek w jeziorku lub w morzu pomoczyć, więc staram się jedno z drugim połączyć. I w ten sposób moje wakacje zamieniają się w układankę...zatem
Wspaniale jest móc tworzyć coś do wyzwania... Chęć sprawdzenia własnych możliwości twórczych sprawiła, iż zostałam członkiem "SCRAPUJĄCYCH POLEK". To była słuszna decyzja. Niestety obowiązki w pracy i związane z tym ograniczenia czasowe nie pozwoliły mi do tej pory wykazać się w jakimkolwiek wyzwaniu... Aż do dziś. Obiecałam sobie, że podczas wakacji znajdę czas dla siebie i poscrapuję. I tak oto powstała moja pierwsza praca wyzwaniowa, która przyczyniła się do tego, iż oficjalnie od dziś jestem SCRAPUJĄCĄ POLKĄ!!! :)
Jestem już trochę zdegustowana stałym barkiem czasu. Choćby ze względu na to, że cały czas tworzę na życzenie innych. Chciałabym w końcu mieć trochę czasu na zrobienie czegoś dla siebie... Już niedługo moje urodziny, zatem rezerwuję ten dzień... i na własne życzenie stworzę coś DLA MNIE... A na chwilę obecną stworzona dla uwiecznienia życzeń oraz na życzenie mamy ...
Pracuję z papierem od 2010 roku.
Z każdą wykonaną pracą
zdobywam nowe doświadczenia.
To one sprawiają, że moja przygoda ze scrapem jest zawsze fascynująca.