WIECZÓR Z MLEKIEM I CIASTKAMI

Uwielbiam dzień 5-go grudnia.
Kasia bawi się grzecznie, jak mało kiedy, 
a na prośbę sprzątania zabawek reaguje natychmiast i bez ociągania.
Wieczorny rytułał wybierania ciasteczek dla Św. Mikołaja zakończony, 
a córcia, również jak mało kiedy, śpi grzecznie od godziny. :) 
UWIELBIAM  WIECZORY  5-go GRUDNIA !!!!

Skorzystałam z nader spokojnej zabawy córki przygotowując kolejne kartki świąteczne.

Podziwiam dziewczyny, które potrafią przygotować z pomocą chipboardów
wspaniałe kompozycje na swoich kartkach. Osobiście nie wychodzi mi to najlepiej.
Odważyłam się jednak zakupić paczuszkę takowych i spróbować ...

Sami oceńcie, jak mi wyszło.



Moją faworytką jest sarenka. Jakkolwiek Gil wspaniale prezentuje się na żywo.
Myślę, że to kwestia doboru kolorów.

Ponieważ w planach na dzisiejszy wieczór jest album, 
nie będę się dalej rozpisywać, co i jak wykonałam.
Poprostu wrzucę kilka ujeć z bliska.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © scrap adventure , Blogger