GUZIKI
która szybko znalazła lek na moje bolączki. Wypaliła dla mnie guziczki z beermatu, które zdecoupagowałam według własnego uznania.
Popatrzcie ...
tak wygląda tabliczka z beermatowymi guzikami
z tabliczki wybrałam te, które przypadły mi do gustu
a następnie pomalowałam je białą farbą akrylową,
o której niejednokrotnie wspominałam już na blogu
gdy guziki dosychały powycinałam z papierowej serwetki
wzory, które mnie interesowały
z wyciętego kawałka serwetki usunęłam zbędne warstwy
papieru pozostawiając cienki jak bibułka krążek,
który celowo jest większy od samego guzika, bowiem ...
nasączonym klejem pędzlem zaciągałam wystającą
serwetkę na boki tak, by guzik z boku miał
ten sam odcień co wierzch
gdy klej przyschnął odrobinę grubą igłą delikatnie
wyżłobiłam otwory w guziku
teraz pozostało mi poczekać, aż guziki wyschną i
pokryć je warstwą lakieru do decoupagu
ładne prawda...
Aga dzięki za guziki !!!
Aga dzięki za guziki !!!
A oto jak je wykorzystałam :)
guziki kupisz TU
genialne!!!
OdpowiedzUsuńNiemożliwe że tu brak komentarzy...
OdpowiedzUsuńArlekin przecudny, skorzystałam z kursiku i też zrobiłam co prawda w innej tonacji kolorystycznej. Trudno się go tylko składa, ale efektowny szalenie...