KOBIECA NATURA
Rzadko robię coś z przeznaczeniem dla mężczyzny. To miała być "męska" kartka urodzinowa ... Trudny orzech do zgryzienia, bowiem mój wrodzony instynkt nakazuje mi upiększać świat i ozdabiać wszelkie aspekty życia, co według mniemania płci przeciwnej jest zbędne. Zatem mocno grzebałam w szufladkach (a szufladki w głowie mam głębokie) aby nie przesadzić, ale utrzymać się w ramach własnego stylu. I po kilku dniach zmagań mogę się pochwalić ... mini albumem sportowym.
No, cóż!Kobieta zmienną jest.
No, cóż!Kobieta zmienną jest.
ach...te NAROŻNIKI
Świetny mini albumik! Nic dodać nic ująć - po prostu rewelacja !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Wreszcie przecieram szlaki Twojego bloga i nie mogę wyjść z podziwu każdy post jest cudowny, a ten typ albumu wprost niezwykły, jakie wykorzystanie przestrzeni, te zakamarki a do tego trudny temat dla faceta nie jest łatwo zrobić coś takiego
OdpowiedzUsuń