NOCNE ŻYCIA CELEBROWANIE
Zawaliłam nockę :) nie pierwszą i nie ostatnią !!!
ŻYJE SIĘ TYLKO RAZ,
A JEŚLI SIĘ TO ZROBI DOBRZE TEN JEDEN WYSTARCZY.
I widząc efekt swojego celebrowania, wiem
że dałam radę. I dumna jestem.
Bo choć uwielbiam styl RETRO
to jeszcze słabo mi on wychodzi.
Zaś w tej pracy jest on dość dobry.
Z resztą oceńcie same ...
Zaprzestałam robienia kartek chowanych w kopertę. Już od dłuższego czasu moje kartki przejawiają syndrom "zapudełkowania". Uważam to za stylowy sposób na wręczenie życzeń. Moje "zapudełkowanie" ściągnięte od EVICZKA.
Ach, no i w końcu udało mi się użyć latarnię, na którą jakiś czas temu nabrałam ochoty, ale okazji brakło (???)
nie jest to cały zestaw, zatem odsyłam
na stronę producenta PASJA STUDIO
ZABAWĘ czas zacząć...
do charakteryzowania na styl retro używam oczywiście bejcy,
o której po raz kolejny wspominam
(i będę, bo pracuje się nią łatwo i przyjemnie,
głównie dzięki cytrusowym walorom zapachowym)
No, ale do rzeczy.
ŚLUBNA KARTKA W STYLU RETRO :)
odgapka od KASZY... (chyba)
zobaczyłam ten rodzaj kartki i wiedziałam, że kiedyś taką zrobię.
Dłuuuugo czekałam na moje "kiedyś" :)
efekt powalający!
OdpowiedzUsuńSuper praca!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie:)
Pani Agnieszko ! Wykonuje Pani przecudne prace!!! Pozdrawiam gorąco😊.
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko ! Wykonuje Pani przecudne prace!!! Pozdrawiam gorąco😊.
OdpowiedzUsuń