Początkowo zamysł na jej wygląd był zupełnie inny. Lecz w ręce wpadła mi gwiazdeczka...gdzieś się zaszwędała nieboga w szafy czeluściach. I aż piszczała z uciechy, gdy ją moje paluszki dopieszczały i na kartce umieszczały :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pracuję z papierem od 2010 roku.
Z każdą wykonaną pracą
zdobywam nowe doświadczenia.
To one sprawiają, że moja przygoda ze scrapem jest zawsze fascynująca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz