KRÓLICZEK
Baraszkowanie po innych blogach uświadomiło mi, że poza robieniem kartek lubię również szycie i drobne majsterkowanie. Mam ochotę uszyć wiele drobiazgów, ale króliczek będzie pierwszy :) Muszę go wyrzucić z głowy, bowiem zamęcza mnie dzień i noc...a ja zamęczam nim swoich bliskich. Zatem do dzieła !!!
już wykrojony, zatem siadam do maszyny
i
jeszcze dziś mam nadzieję skombinować ubranko dla niego...
myślę pozytywnie, co wcale nie oznacza realnie :)
ale nie spocznę póki nie skończę!!!
Do zobaczenia.
Cudna ta Twoja MARTA :)
OdpowiedzUsuńCzekam na ubranka.
Marta cudna... czy mogę prosić o krój... bo bardzo mi się spodobała :)i zapragnęłam zrobić swoją :)
OdpowiedzUsuńjeśli to nie problem oczywiście
(elziutka@gmail.com)